Poczekaj! Specjalna oferta dla nowych klientów

Jak zdynamizować sprzedaż wydając nawet 17 x mniej niż dotychczas?

To możliwe w dwie godziny!

Być może po przeczytaniu powyższego nagłówka pomyślałeś: „Kolejny guru marketingu, który naczytał się teorii”.

Tymczasem kiedy sam zaczynałem jako właściciel firmy, musiałem samodzielnie opracować skuteczne rozwiązania.

Dzisiaj posiadam wiedzę, dzięki której:

zarobisz więcej,
sfinansujesz kosztowne hobbypodróże, nowe mieszkanie,
znajdziesz balans między wolnością i pracą,
będziesz czerpać satysfakcję z prowadzenia firmy,
zmodernizujesz biznes niewielkim nakładem pracy,
każdego dnia zobaczysz kilka-kilkanaście opłaconych zamówień / pozyskanych kontaktów,
zyskasz spokój i czas dla rodziny,
ograniczysz stres, przez który popełniasz wiele błędów strategicznych,
rozwiniesz się i otworzysz nowe, dochodowe firmy.

Przedsiębiorcy, którzy cierpią na syndrom niskiej sprzedaży, często rezygnują ze swoich dochodowych pomysłów, w których potencjał przestali wierzyć.

Jednak jeżeli choć jedno z wymienionych zdań jest Twoim celem, czytaj dalej.

To może być jeden z najważniejszych tekstów, który pomoże Ci podjąć kluczowe decyzje biznesowe jeszcze w tym roku!

Skoro tu jesteś, to znaczy że zdajesz sobie sprawę z sytuacji, w jakiej się znalazłeś.

W internecie jest mnóstwo firm, a codziennie otwierają się nowe. 

Dodatkowo ciężko stale obniżać ceny, aby konkurować z osobami, które nie mają z przedsiębiorczością wiele wspólnego.

Może to Cię zdziwi, ale...

to dobra wiadomość.

Twoja konkurencja nie ma pojęcia o Badaniu Rynku i Marketing Automation.

Wprowadzając kilka zmian w swojej firmie, a zajmie Ci to 2 godziny, znacząco poprawisz sprzedaż.

Skąd to wiem?

Pomogłem już kilkudziesięciu przedsiębiorcom wdrożyć te „małe” zmiany.

Powiedz...

Co by było, gdybyś otrzymał konkretną odpowiedź na pytanie: Dlaczego moja firma nie generuje odpowiedniej ilości sprzedaży?”

Gdybyś wiedział, jak analizować reklamy na Facebooku tak, by każda kampania przynosiła coraz większe zyski?

Większość osób, które pytam, jak analizują działania w sieci, odpowiada: zasięgi, pixel, sprzedaż, Google Analytics. Ty też?

Te sposoby są zawodne.

Dodatkowo zauważyłem, że przedsiębiorcom sprawia problem określenie grupy docelowej, napisanie tekstu reklamowego i odczytanie statystyk.

Jednak...

najbardziej zaskakują mnie odpowiedzi na pytanie: “Co możesz poprawić w swoim biznesie online?”, ponieważ nikt nie dostrzega błędów, które FAKTYCZNIE ciągną jego firmę w dół.

I dlatego tutaj jestem.

Nazywam się Marcin Smreczak i od 16 roku życia czułem, że odnajdę się w świecie biznesu online jak ryba w wodzie.

Pochodzę z małej miejscowości w górach, ale nigdy nie widziałem siebie w roli stolarza czy właściciela agroturystyki.

Zamiast tego wystartowałem z firmą i jako 19-latek zarobiłem swoje pierwsze pieniądze.

50 000 zł w ciągu 3 miesięcy.

W nagrodę pojechałem zwiedzać Jamajkę na koszt firmy.

Zaraz po powrocie trafiłem do zespołu jednej z najbardziej rozpoznawalnych osób od reklam na FB w Polsce.

Przeprowadziłem się do Wrocławia i w 100% pochłonęła mnie nauka połączona z praktyką ustawiania kampanii reklamowych.

Pracowałem w pocie czoła, aby zdobyć wiedzę i doszlifować umiejętności marketingowe.

W końcu zacząłem samodzielnie prowadzić kampanie, które generowały firmom sprzedaż między 500 tys. a 1,5 mln zł miesięcznie.

Po tych małych sukcesach, mogłem wreszcie sprawdzić się współprowadząc szkolenia stacjonarne oraz indywidualne konsultacje.

Przyznam, że szalony czas pracy po 16h na dobę pozwolił mi pogłębić praktyczną wiedzę.

Brzmi jak prosta droga do sukcesu i pewnie czekasz na zakończenie, w którym odjeżdżam Bentleyem w stronę zachodzącego słońca.

Cóż...

tak się nie stanie.

Natury nie oszukasz, a ja z natury jestem osobą wrażliwą i wartości rodzinne są dla mnie priorytetem.

Serce w końcu zabiło do rodzinnych stron i nie ukrywam – nawet myśl o wyprowadzce z Wrocławia przychodziła mi ciężko.

Długo rozważałem wszystkie „za i przeciw”, ale dziś…

podziwiam za oknem górskie krajobrazy.

Zapytasz czy było warto?

Tak.

W życiu polecam iść za głosem serca.

Tworzę reklamy i strategie reklamowe na Facebooku będąc wśród natury i wśród bliskich.

Za to właśnie kocham Internet!

Za możliwości jakie stwarza dla wszystkich.

Lata intensywnej nauki i życiowego doświadczenia sprawiły, że było mnie stać na podjęcie dojrzałej decyzji.

A Ciebie stać na to, by metodą prób i błędów testować zmiany we własnej firmie?

Wiem, że to kosztuje bardzo dużo kasy.

A skąd wiem?

Bo sam byłem w tej sytuacji, co Ty.

Kiedy jeszcze mieszkałem we Wrocławiu, uruchomiłem ze znajomym firmę.

Mimo, że już prowadziłem kampanie reklamowe, przeceniłem swoje umiejętności.

Przez 3 miesiące dokładaliśmy do interesu.

Jednak nie poddałem się i z czasem wypracowałem całkiem niezłe wyniki.

To był mały przełom po którym postanowiłem, że 80% moich wszystkich kampanii to będą biznesy online.

I tak też się stało.

Dosyć o mnie, pora na kilka ważnych pytań:

Czy wiesz jaki % osób przeszło do kolejnego etapu w procesie zamówienia?
Stosujesz prawidłowe wykluczenia?
Jak często edytujesz reklamy?
Czy robisz remarketing?

To tylko kilka elementów, w których zazwyczaj znajduję rażące błędy.

A to ciągle nie wszystko.

Sprzedaż online jest jak system naczyń połączonych i właśnie dlatego przygotowałem dla Ciebie ofertę audytu konta reklamowego.

Przeanalizuję Twoje konto reklamowe od poziomu kampanii po pojedyncze reklamy.

Dzięki temu zrozumiesz, gdzie popełniasz błędy i je poprawisz.

Co wchodzi w skład audytu?

weryfikacja poprawnego działania zainstalowanego piksela,
szczegółowa analiza ustawień Twojego konta reklamowego od A do Z (w tym analiza strategiczna),
krótka analiza strony internetowej, fanpage na Fb i Instagrama,
szczegółowa analiza kreacji reklamowych, które widzą odbiorcy,
raport końcowy w PDF, wraz z konkretnymi rekomendacjami poprawek.

Wyobraź sobie taki scenariusz:

Budzisz się rano, odpalasz konto reklamowe, widzisz średni ROAS 11, kwota wydana na reklamę: 500 zł, a suma opłaconych zamówień: 5 500 zł.

I tak codziennie.

To 38 500 zł tygodniowo.

To 165 000 zł miesięcznie.

Co czujesz?

Jak bardzo zmieniłoby się wtedy Twoje życie?

Nie musisz odpowiadać.

Co zyskujesz dzięki audytowi?

➞ Przede wszystkim poprawisz swoje działania. Nauczysz się analizy reklam, aby w przyszłości wiedzieć na czym skupić uwagę.

➞ Dobrą pozycję na start. Jeżeli dopiero otworzyłeś firmę, niemal od razu zaczniesz sprzedawać. Jeśli natomiast prowadzisz ją kilka miesięcy, poprawisz wyniki!

Przestaniesz wydawać pieniądze na reanimację firmy i marnować czas. Zamiast tracić, zainwestujesz z zyskiem.

Czy wiesz, że 80% działalności internetowych zamyka się w ciągu 3 miesięcy?

Przykre statystyki.

Osobiście uważam, że w obecnych czasach, kiedy „online” zrobił się jeszcze bardziej modny, pojawi się więcej konkurencji, a te statystyki wzrosną.

Przejdź ze mną drogę od sprzedawcy-amatora do przedsiębiorcy, który nie musi zastanawiać się, jak dopiąć budżet na koniec miesiąca.

W swojej dotychczasowej karierze przerobiłem ponad 50 branż.

Prowadzę również indywidualne konsultacje i, co bardzo ważne, prowadziłem i prowadzę swoje firmy.

Znam temat zarówno od strony właściciela, jak i marketera.

Ale masz rację, w internecie mogę o sobie napisać, że jestem księciem Brunei.

Dlatego przeczytaj, co mówią o mnie moi klienci..

Teraz pewnie zapytasz, ile to kosztuje.

A ja, niczym Andrzej Gruba, odbiję piłeczkę i zapytam: A ile dla Ciebie to jest warte?

Ile wydajesz miesięcznie na reklamę?

Tysiąc, dwa, a może pięć tysięcy złotych?

Na jakim etapie swoich działań przepalasz kasę?

Ile byłbyś w stanie zapłacić za wskazówki, które są skuteczne?

Być może pojawi się odpowiedź taka, jak ta:
„No pewnie z parę tysięcy. Ale ja nie mam teraz, żeby tyle zapłacić. Sam wiesz – zerowa sprzedaż.”

A ja będę miał dla Ciebie dobrą wiadomość.

Nie wezmę paru tysięcy.

Ba, nawet tysiąca!

Specjalnie na tę okazję zdecydowałem się na
397 zł brutto

Wiem, poniosło mnie.

Standardowa cena za audyt konta reklamowego waha się w granicach 1000-1200 zł netto.

Sam w normalnej cenie sprzedaję je za 800 zł netto.

Dlaczego zdecydowałem się na taką obniżkę?

Bo dobro wraca.

A ja chcę pomóc.

Szczególnie w czasach, w których powinniśmy się wspierać.

Zarabiam na własnych kampaniach/firmach oraz produktach finansowych, w które inwestuję – Ty na swoim biznesie nie.

Dlatego chciałbym Ci pomóc.

“Marcin, w takim razie, jeśli chcesz pomóc, to czemu nie zrobisz tego za darmo?

Ponieważ jestem przedsiębiorcą i szanuję swój czas.

Prowadzę newsletter, w którym dzielę się wiedzą za darmo.

Czy wiesz, ile to jest 397 zł?

To kwota, którą niedoświadczony właściciel biznesu online przepala na budżet reklamowy w 3 dni.

To 3 wyjścia na kolację do restauracji.

3 karnety na siłownię lub 1 wizyta partnerki w salonie kosmetycznym.

To złotówka i dziewięć groszy dziennie w skali roku.

1,09 zł.

Pewnie wpadły gdzieś na dno kieszeni i zapomniałeś o tych drobnych.

Jednym z moich klientów jest Kamil.

Przeczytaj, jak wyglądała nasza współpraca:

Zanim skontaktował się ze mną, obsługiwała go inna agencja, a jego dzienna sprzedaż wynosiła 350 zł dziennie.

Po audycie i zastosowaniu moich wskazówek sprzedaż wzrosła trzykrotnie.

Nie zamierzam Cię przekonywać, opisałem konkretny przypadek, który mógłby Cię zainteresować.

Jeżeli jesteś gotowy skorzystać z możliwości zwiększenia sprzedaży, umów się na konsultację online i sprawdź na własnej skórze, co mam Ci do zaoferowania.

Co się stanie, jeśli dzisiaj nie skorzystasz?

Twoje życie pozostanie takie, jakie jest,
skończy Ci się kasa,
utopisz pieniądze w biznes, który w końcu zamkniesz,
będziesz kłębkiem nerwów,
pójdziesz na etat lub wyjedziesz za granicę,
stracisz grunt pod nogami i poczucie bezpieczeństwa,
zapomnisz o wyjazdach na wczasy, hobby, wypadach za miasto,
doprowadzisz do pogorszenia relacji z partnerką, rodziną, znajomymi.

A jeżeli jesteś gotowy zainwestować 397 zł, to NA PEWNO:

zainwestujesz w siebie,
dowiesz się, gdzie popełniasz błędy i będziesz mógł je naprawić,
nauczysz się analizować reklamy pod własne działania biznesowe,
uruchomisz lub wielokrotnie zwiększysz sprzedaż,
wyprzedzisz konkurencję,
staniesz się samodzielny w działaniach reklamowych,
poprawisz relacje partnerskie, towarzyskie i rodzinne,
poczujesz bezpieczeństwo, którym obdarujesz bliskich.

Skoro tutaj jesteś, to znaczy, że już podjąłeś decyzję.

Zrób krok naprzód teraz, ponieważ miesięczna ilość audytów jest ograniczona.

Podsumowując, DOSTAJESZ ode mnie:

Weryfikację poprawnego działania zainstalowanego piksela,
Szczegółową analizę ustawień konta reklamowego od A do Z (w tym analiza strategiczna),
Krótką analizę strony internetowej, fanpage Fb i Instagrama,
Szczegółową analizę kreacji reklamowych, które widzą odbiorcy,
Raport końcowy w PDF wraz z konkretnymi rekomendacjami poprawek.

“Brzmi zachęcająco, ale mam jeszcze kilka pytań Jak to się mówi, kto pyta nie błądzi. Słucham Cię.

1. Jak wygląda proces po zakupie audytu?

Po zakupie skontaktuję się z Tobą mailowo lub telefonicznie, żeby ustalić termin rozmowy.

Podczas rozmowy dopytam o wszelkie szczegóły.

Następnie poproszę Cię o przekazanie dostępu do kont, niezbędnych do wykonania audytu.

Audyt trwa od 5 do 7 dni roboczych i rozpoczyna się po otrzymaniu wszystkich dostępów i informacji.

Po audycie prześlę raport z błędami, które zauważyłem oraz kilka rekomendacji dotyczących poprawek.

Wytłumaczę Ci, jak je poprawić.

2. Czy otrzymam Fakturę VAT?

Tak.

Prowadzę działalność gospodarczą i wystawiam FV.

3. Czy audyt na pewno mi pomoże?

Jeżeli dokładasz lub ledwo wychodzisz na zero w swoim biznesie internetowym, to jestem przekonany, że audyt wprowadzi wiele dobrego do Twojej firmy.

4. Co jeśli nie poradzę sobie z wprowadzeniem zmian?

Spokojnie.

Na końcu dostaniesz ode mnie szczegółowy raport, w którym krok po kroku tłumaczę, co należy zrobić.

5. Ile czasu zajmie mi wdrożenie Twoich wskazówek?

Większość z nich można (i tę opcję polecam najbardziej) wprowadzić od razu.

Troszkę dłużej mogą zająć poprawki strony internetowej (jeśli zauważę jej słabe strony).

6. A co jeśli…

Jeśli masz dodatkowe pytania, czekam na nie pod tym adresem: marcin@bluvolution.pl

O, jeszcze tu jesteś 🙂

Mój audyt kosztuje tyle co 2-3 dni Twojego dziennego budżetu na reklamę.

Ile razy zdarzyło Ci się wydać taką kwotę na „głupoty”, które nie wpłynęły na rozwój Twojego biznesu?

Nie czekaj, łap okazję i ZACZNIJ w końcu SPRZEDAWAĆ

Dziękuję Ci, że znalazłeś czas, żeby przeczytać ten list końca.

Wiem jak cenna jest dla Ciebie każda minuta.

Życzę Ci wszystkiego dobrego i jak najwięcej opłaconych zamówień.

~ Marcin Smreczak

Scroll to Top
Page Created with OptimizePress